Pomyślałam sobie, że pokażę zdjęcie z tła w pełnej krasie i że może będzie to początek jakiegoś cyklu.
Taka "krótka historia jednego zdjęcia".
piątek, 25 marca 2016
niedziela, 20 marca 2016
SEKRETNA PLAŻA
Wewnątrz wyspy Koh Mook...
"Koh" oznacza wyspę, więc to tak jakbym
powiedziała: "na wyspach Wyspach Owczych", ale z wyjątkiem Phuket, wszystkie inne
nazwy wysp są przez nas farangów traktowane jako całość z poprzedzającym je
"koh".
Wewnątrz Koh Mook kryje się Emerald Cave (Tham Morakot),
czyli Szamaragdowa Jaskinia- dostępna tylko od strony wody plaża na dnie
porośniętego pnączami skalnego leja.
wtorek, 15 marca 2016
BŁOGI STAN
Jedną z głównych atrakcji, dla których ludzie odwiedzają Keralę, są rozlewiska, czyli zajmujący ogromną powierzchnię system rzek, jezior i kanałów. W miasteczku Alleppey (zwanym podobno Wenecją Wschodu :-) ) roi się od organizatorów wszelakich rejsów. Można zdecydować się na dużą łódź mieszkalną i spanie na wodzie, co pewnie ma też dużo uroku, lub mniejszą łódkę, która mieści tylko cztery osoby plus sternika, za to ona sama mieści się w wąskich kanałach.
piątek, 11 marca 2016
MIASTO ANIOŁÓW
Pełna nazwa Bangkoku (taj. Krung Thep) widnieje w Księdze
Rekordów Guinnessa, jako najdłuższa nazwa geograficzna na świecie i wygląda
tak: กรุงเทพมหานคร อมรรัตนโกสินทร์ มหินทรายุธยามหาดิลก ภพนพรัตน์
ราชธานีบุรีรมย์ อุดมราชนิเวศน์ มหาสถาน อมรพิมาน อวตารสถิต
สักกะทัตติยะ วิษณุกรรมประสิทธิ์, a brzmi TAK.
czwartek, 3 marca 2016
ŻEBY BYŁA JASNOŚĆ
Różnice kulturowe polegają m.in. na tym, że to co dla jednych wydaje się oczywiste dla innych jest nierozpoznane, a to co w jednym miejscu wypada, w innym absolutnie nie przystoi. Dlatego tam, gdzie następuje spotkanie, potrzebne są znaki informujące, czego się tu od ludzi oczekuje.
Subskrybuj:
Posty (Atom)